poniedziałek, 6 listopada 2017

"Tajemnica Mirtowego Pokoju" - Wilkie Collins


Wilkie Collins - autor znany mi jedynie ze słyszenia, ten angielski dziewiętnastowieczny powieściopisarz w swym dorobku miał 30 powieści oraz ponad 60 opowiadań. Według danych z Wikipedii w Polsce zostało wydanych jego 6 książek. Był prekursorem powieści detektywistycznej, a jego "Kamień księżycowy" uważany jest za pierwszą powieść tego gatunku. Bliski przyjaciel Karola Dickensa. Tyle Wikipedia, z mojej zaś strony krótka opinia.

Akcja "Tajemnicy mirtowego pokoju" rozpoczyna się w 1829 roku w Kornwalii, gdzie w kwiecie wieku życia umiera lady Treverton. Przed śmiercią wzywa do siebie pokojówkę Sarę Leeson, by podyktować jej tajemnicę swego życia , wymuszając na niej przysięgę, że przekaże po jej śmierci list kapitanowi Trevertonowi wraz ze wszystkimi odpowiedziami na pytania przez niego zadanymi.
Po śmierci lady Treverton Sara bije się z myślami, uważa, że wyjawienie prawdy nie uczyni nic dobrego. Wręcz przeciwnie, że zburzy spokój tego domu. Wolę swej pani zabiera do nieuczęszczanej części dworu, do pokoju zwanego mirtowym. Tam chowa list, licząc, że nikt go tu nie odnajdzie. Z bólem opuszcza dwór w którym spędziła ostatnie lata, by nikt nie zadawał pytań, na które nie chciałaby udzielać odpowiedzi.
Czy ktoś odnajdzie ukryty list i jaka tajemnica się w nim kryje? Warto zagłębić się w tę powieść i zabawić się w detektywa.

"Tajemnica Mirtowego Pokoju" napisana jest pięknym dziewiętnastowiecznym językiem, ale bardzo czytelnym w odbiorze. Ta ciekawa historia potrafi zachwycić swymi opisami, lekko napisanymi dialogami, wątkami detektywistycznymi. Mimo, że książka napisana w 1856 roku, nadal jest aktualna, a wzorce, którymi kiedyś się kierowano niewiele odbiegają od dzisiejszych.

"Tajemnica Mirtowego Pokoju" pierwszy raz przetłumaczona na język polski, pozycja  Wydawnictwa MG, które może szczycić się pięknymi wydaniami. Twarda obwoluta, czytelna czcionka - książka idealna na prezent - a jej zawartość zachwyci każdego. Polecam.

Dziękuję Wydawnictwu MG za udostępnienie mi książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz