niedziela, 29 listopada 2015

"Zabij mnie tato" - Stefan Darda


Zdzisław, przez znajomych zwany Zdziszek, przeprowadza się do Rykowa z Miasta Wojewódzkiego, gdzie do tej pory wiódł żywot policjanta. Zrezygnował, ponieważ jeden z policjantów - Pieniążek - popełnił samobójstwo, za co Zdziszek w pewnym sensie obwinia siebie. W Rykowie podejmuje się pracy ochroniarza. Chcąc nie chcąc poznaje Kamila, właściciela pizzerii oraz jego rodzinę, żonę Izę i trzy córki, Wiktorię, Olę i Julkę. Rodzina idealna, charyzmatyczny ojciec, pełna poświęceń matka, aż do momentu buntu najstarszej córki, oraz jej kłamstwa, że ojciec ją pobił. Od tej chwili zaczynają się w rodzinie "schody", a kiedy zostają porwane dwie córki, dramat jest trudny do opisania. Wiktoria wracając ze szkoły na krótką chwilę spuszcza z oczu młodsze siostry, wystarczająco długo jednak by zostały porwane. Całe miasto zaczyna żyć tragedią, niejednokrotnie jednak wydając wyroki kompletnie niezgodne z prawdą.
Stefan Darda napisał znakomity thriller. Wplótł niespodziewane wątki, jak choćby "ustawa o bestiach", nie tak dawno szerokim echem odbijająca się w naszych mediach. Właśnie, w mediach. po nich również nasz autor słusznie potrafi się "przejechać", mówiąc językiem potocznym. Pan Darda ma talent, by omotać czytelnika. Potrafi zawrzeć w swojej książce tematy bardzo kontrowersyjne, o których należy mówić, a bezpieczniej o nich mówi się niewiele. Lekkość pióra w opisywaniu tych jakże traumatycznych wydarzeń to kolejna zaleta autora. Nie chce się odchodzić od książki nawet na moment, ba, zaczynamy się zastanawiać, czy aby ta historia nie wydarzyła się naprawdę. Stajemy się ostrożniejsi, wiedząc, że wszędzie może czaić się zło. I ten kontrowersyjny tytuł "Zabij mnie tato", jakże długo nie wiemy do czego autor zmierzał, nazywając tak swoją książkę. 
Polecam wszystkim, bardzo mi się książka podobała, na 10 punktów daje mocne 9,5, choć tak naprawdę nie wiem za co 0,5 odjęłam, chyba tak na wszelki wypadek :)

Dziękuję Wydawnictwu Videograf za udostępnienie znakomitego thrillera.



"Gregor i Przepowiednia Zagłady" tom 2 - Suzanne Collins


"Gregor i Przepowiednia Zagłady" to kontynuacja powieści "Gregor i Niedokończona Przepowiednia" autorstwa Suzanne Collins.

Po kilku miesiącach od uwolnienia ojca Gregora oraz jego siostry Botki i powrotu z Niezwykłej Krainy pod Nowym Jorkiem, Gregor wraz z rodziną prowadzą spokojne życie. Spokojne w tym przypadku nie oznacza dostatnie, wręcz przeciwnie. Mama Gregora jest jedynym żywicielem sześcioosobowej rodziny, ojciec nie może się pozbierać po porwaniu w związku z czym nie pracuje. Jest bardzo ciężko, do tego stopnia, że Gregor zaczyna pracować u sąsiadki pani Cormaci, która to pomaga, jak tylko może, przekazuje Gregorowi jedzenie, ubiór, a płaci kwoty nieadekwatne do wykonanych czynności, by tylko Gregor mógł pomagać mamie. 
Jest zima, Botka bardzo by chciała pójść na sanki, a Gregor nie potrafi jej odmówić. Niestety podczas zabawy Botka znika, porwana przez karaluchy. Gregor trafia za nią do Niezwykłej Krainy. Przy pomocy ogromnego nietoperza Aresa dostaje się do Vikusa, który czyta mu Przepowiednię Zagłady, dotyczącą bezpośrednio Gregora, Botki oraz losów Podziemnego Świata.
"... Kiedy dziecię martwe, wojownik bez mocy,
W jego sercu pustka, w duszy otchłań nocy.
Pokój w niebyt odejdzie,
Zębacz władzę zdobędzie."
Gregor nie ma wyjścia, musi uratować siostrę, wyrusza w podróż pełną niebezpieczeństw. Będzie momentami smutno i na pewno groźnie, ale znajdą się również chwile, kiedy nasze buzie się uśmiechną.

Tak jak i pierwszy tom, drugi napisany jest wyśmienicie. Chciałabym zaznaczyć, że to nie jest wyłącznie książka dla dzieci, będą się przy niej świetnie bawić zarówno młodzież, jak i dorośli. Autorka Suzanne Collins jest gwarantem dobrej zabawy i jak już wcześniej wspominałam książki jej autorstwa powinno się czytać naszym latoroślom, by zarazić ich czytaniem, a z Suzanne Collins, to nie powinno być trudne. 

Bardzo dziękuję Wydawnictwu IUVI za udostępnienie mi książki.



poniedziałek, 16 listopada 2015

"Książę Lestat" - Anne Rice


Anne Rice ujęła mnie swoją twórczością po przeczytaniu dwóch tomów "Godzin Czarownic". "Kroniki Wampirów" nigdy wcześniej nie wpadły mi w ręce, zatem przypomnienie terminologii związanej z wampirami na początku książki, z pewnością było przydatne i pouczające :), tak, jak i nawiązania do poprzednich części, nie miałam zatem problemu z ogarnięciem tematu. "Książę Lestat" to historia o wampirach, przedstawiająca młodego, jak na wampira Lestata oraz całą gamę starożytnych wampirów, tych od których się wszystko rozpoczęło, między innymi Maharet i Mekare, artysta Marius, matka Gabrielle ... Gdyby ktoś miał problem z zapamiętaniem sporej liczby wampirów, na końcu książki znajdzie ich opisy. Nigdy mnie nie pociągały filmy czy książki o wampirach, myślałam sobie, że to takie bajeczki, jak o zombie, czy krasnalach, czy ataku krwiożerczych pomidorów. Przy Anne Rice nie da się podejść w ten sposób do tematu, ona wciąga nas dogłębnie w swoją historię, zaczynamy nią żyć, jesteśmy tam wraz z bohaterami, stoimy tuż obok i obserwujemy ich. Niech Was nie zrazi fakt dość długiego "wstępu", to konieczne, to pozwoli lepiej zobrazować tę mroczną intrygę. Znajdziecie tu również nawiązanie do Talamaski. Nie, nie będę opisywać co znajdziecie w tej książce. Niech Wam wystarczy fakt, że jestem pod ogromnym wrażeniem i co tu dużo mówić/pisać, na pewno chcę więcej "Kronik Wampirów" :), a przechodząc po zmroku boczną uliczką, bacznie rozglądam się wokół, a nuż ktoś skusi się na moje ABRh- ;)

Dziękuję Wydawnictwu Rebis za udostępnienie książki.



niedziela, 15 listopada 2015

"Dar morza" - Diane Chamberlaine


W dniu swoich jedenastych urodzin Daria wybiera się na spacer brzegiem morza. Nagle dostrzega zawiniątko, które okazuje się być żywym noworodkiem. Odważnie i odpowiedzialnie zabiera maleństwo do domu. Policji, która ją przesłuchuje nie mówi jednak wszystkiego, pewien szczegół zachowa dla siebie. Pochodzenie noworodka pozostaje tajemnicą. Dziewczynka, otrzymuje imię Michele, zdrobniale Shelly, zostaje zaadoptowana przez rodziców Darii.

22 lata później Daria właściwie nie posiada własnego życia. Opiekuje się Shelly, która ma lekkie uszkodzenie mózgu. Jest śliczną kobietą, a jej choroba objawia się między innymi naiwnością, zbyt dużą wiarą w ludzi, trudnością oceny sytuacji. Daria ciągle drży o Shelly, boi się, że ktoś ją skrzywdzi. Przejęła opiekę nad Shelly w momencie śmierci rodziców. Dziewczyna pragnie odnaleźć swoją prawdziwą matkę, prosząc o pomoc producenta telewizyjnego Rory'ego Taylora, poniekąd świadka zdarzeń sprzed 22 lat, znajomego Darii. Problem w tym, że nikt nie chce mu pomóc, tak jakby wszyscy coś ukrywali.

Jest to moja pierwsza przeczytana książka Diane Chamberlain, ale raczej nie ostatnia. Zakończenie książki było dla mnie zaskakujące, nieprzewidywalne. Myślę, że każdego Czytelnika zainteresuje swoją misternie uknutą intrygą. Dopadło mnie mnóstwo przemyśleń nad poświęceniem z miłości, nad jego zasadnością, nad ogromną chęcią zdobycia wiedzy o sobie, nad poznaniem własnych korzeni. Czy poznanie prawdy przyniesie nam ulgę, czy wszystko zagmatwa bardziej? To dobra powieść obyczajowa, w której znajdziemy tajemnice, sekrety, górę emocji, ciepłe uczucia, spokój i niepokój. Polecam!

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie mi książki.



środa, 4 listopada 2015

Dołącz do akcji SZCZĘŚCIE DO WZIĘCIA


"Kochamy czytać i nawet nie zastanawiamy się jak bardzo smutne byłoby nasze życie, gdybyśmy, z różnych powodów, nie mogli tego robić…


Dzieci niewidome, z oczywistych względów, nie mogą czytać książek w taki sposób jak my i niestety nie możemy nic z tym zrobić. Często nie mają możliwości czytać nawet książek brajlowskich, ponieważ są poza ich zasięgiem finansowym! Przykładowa powieść dla młodzieży w wydaniu brajlowskim to kilka grubych tomów - koszt wyprodukowania każdego z nich to około 170 złotych, więccała książka (jedna!) to wydatek rzędu 1000 złotych…

Wprowadzając na polski rynek książkę Szczęście do wzięcia, która rozpoczęła jedną z najpiękniejszych akcji charytatywnych w historii Stanów Zjednoczonych Wydawnictwo WAM chce wesprzeć czytelnictwo wśród dzieci niewidomych. Razem z Wami pragniemy pomóc wychowankom Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących w Krakowie."

Jeśli chcesz wspomóc akcję zajrzyj na stronę  http://www.deon.pl/szczesciedowziecia/o-akcji/art,1,wspieramy-dzieci-ktore-kochaja-czytac-a-nie-moga.html lub kliknij w obrazek :)


"Gregor i Niedokończona Przepowiednia" tom. 1 - Suzanne Collins


Czasem dobrze wrócić do książek dla młodzieży, ja zrobiłam to z przyjemnością :). To taka inna wersja Igrzysk Śmierci, wydanie dla dzieciaków. Powstała zresztą przed napisaniem "Igrzysk Śmierci", jako debiutancka powieść Suzanne Collins. Super pomysł na książkę.

Głównym bohaterem jest Gregor, nastolatek z życiowym pechem. Dwa lata wcześniej ojciec zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Z powodu choroby babci i opieki nad młodszą siostrą nie wyjeżdża na wakacje. Robiąc pranie z siostrą trafiają w piwnicy na przejście, ukryty świat, tajemniczą krainę, gdzie żyją i ludzie, i niesamowite istoty. Gregor wraz z dwuletnią siostrą przedostają się do tego dziwnego świata przez kratkę wentylacyjną w podłodze. Świat znajdujący się pod Nowym Jorkiem jest pełen grozy. Karaluchy są wielkości samochodów, latają olbrzymie nietoperze, a spokój panujący w tym świecie okazuje się być względny. Gregor i jego siostra Botka pragną wrócić do domu, co się jednak okazuje niemożliwe, dopóki Gregor nie wypełni Niedokończonej Przepowiedni. Niepewny siebie chłopiec będzie musiał odnaleźć w sobie sporo odwagi w tym obcym dla siebie miejscu, wykazać się dojrzałością  i zaopiekować się małą siostrą Botką.

Dzięki takim książkom dzieciaki zaczynają chcieć czytać i chwała za to Suzanne Collins. Znajdziemy w niej coś z "Igrzysk Śmierci", "Alicji w krainie czarów", czy "Opowieści z Narnii". Mimo, że "Gregor i Niedokończona Przepowiednia" jest debiutem Suzanne Collins, już wcześniej pracowała przy tworzeniu scenariuszy dla stacji Nickleodeon, była również głównym twórcą opowieści o psie Cliffordzie. Polecam :). Tom drugi to "Gregor i Przepowiednia Zagłady", już w sprzedaży.

Dziękuję Wydawnictwu IUVI za udostępnienie mi książki.



poniedziałek, 2 listopada 2015

"Dzieci gotują czyli kuchnia pełna przygód" - Mariola Jarocka


Gotowanie z dziećmi to przede wszystkim fantastyczna zabawa, ale również i nauka. Bawią się i dzieci i dorośli, a śmiechu przy tym co niemiara, a chyba o to chodzi. Najczęściej jednak spoglądamy z punktu widzenia dorosłego i tak naprawdę nie wiemy jaką potrawę przygotować z naszym milusińskim, ale ten problem możemy już mieć za sobą kupując książkę "Dzieci gotują czyli kuchnia pełna przygód". Rewelacja proszę Państwa :)
Książka jest kolorowa. Towarzyszy nam podczas gotowania skrzat Obieżyświat, który wymyśla kolorowe potrawy, a skąd on się wziął i gdzie się ukrywa? Skrzaty mieszkają w naszych domach w kuchennych szafkach, za lodówką, czy też w spiżarni i choć czasem są figlarne, robiąc dzieciom psikusy potrafią również być niezastąpione w kuchni. Nasz Obieżyświat zbierał przepisy do tej książki przez trzysta dwadzieścia siedem lat, a Pani Mariola Jarocka pomogła mu je uporządkować i wydrukować, zwracając szczególną uwagę, by gotowanie było miłe, zabawne, ale również bezpieczne.
Książka podzielona jest na cztery części. W pierwszej części znajdziemy coś dla początkujących, proste z reguły potrawy, by nasze maluchy nie zniechęcić, by prawie same potrafiły co nieco ugotować. Znajdziemy tam między innymi pastę z jajek, owocową sałatkę, melonowe szaszłyki, czy bułkę paryską na wesoło. W części drugiej szybkie i sycące przekąski na duży głód, na przykład koreczki, makaron ze szpinakiem, kropkowane ciasteczka. Trzecia część to kuchnia polska na co dzień i na święta, a w niej pieczone ziemniaki, wielkanocna babka, kolorowe pisanki. Czwarta część to kuchnia naszych sąsiadów i z dalekich stron, ech czegóż tu nie ma... zapiekane bakłażany, tortilla hiszpańska, lemoniada i cała masa przepysznych potraw. Koniecznie przeczytajcie dzieciom wstęp, jest w nim zawartych sporo mądrych rzeczy, o których niekoniecznie pamiętamy na co dzień.  Przy każdym przepisie znajdziecie "warto wiedzieć", "na wiele sposobów" i "obieżyświat radzi, więc posłuchać nie zawadzi", a wszystko pięknie ilustrowane.
Polecam! Nie pamiętam od którego roku bawiłyśmy się z córką w kuchareczki, dziś ma prawie 18 lat, widząc jednak tę książkę była żywo zainteresowana. Pewnie w przyszłości wykorzysta ją do jakże twórczej zabawy z własnymi dziećmi :).
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bellona za udostępnienie mi tej książki.




niedziela, 1 listopada 2015

"Psy Egiptu" - Bogusław Chrabota


Połowa XIV wieku przed Chrystusem, Megiddo - kananejska twierdza, wiele lat później zwana Armagedonem. W tejże twierdzy zatrzymuje się egipski królewski kurier Mane w celu odebrania księżniczki Taduhepy z królestwa Mitani, córki króla Tuszratty, która to ma zostać kolejną żoną faraona Amenhotepa. Do spotkania nie dochodzi, ponieważ egipski kurier Mane zostaje zamordowany w niewyjaśnionych okolicznościach, natomiast  księżniczka Taduhepa zostaje porwana, wraz z posągiem bogini Szawuszki, który miał być lekiem na wieczny ból zębów faraona Amenhotepa. Tajemnicę śmierci kuriera Mane oraz porwanie Taduhepy próbuje rozwikłać Tut ("Żywy"), egipski żołnierz, wychowany przez kapłanów Anubisa. Niestety nie jest to proste, a rozwikłanie gmatwa dodatkowo fakt przybycia do Megiddo posła z Tuszratty - Haramasziego oraz Hetytów, odwiecznych wrogów Egiptu.
W tym samym czasie w Tebach faraon Amenhotep ...

Bogusław Chrabota zafascynowany od wczesnej młodości krajem faraonów, przenosi nas w sam środek starożytnych intryg, morderstw, sekretów, w sam środek fascynującej historii. W dodatku jego lekkie pióro nie pozwala nam na się na długo oderwać od książki. Czytając poczułam jednak pewien niedosyt, powieść zbyt szybko się skończyła. Chciałoby się więcej, może ciąg dalszy?

Podziękowania dla Wydawnictwa Zysk za udostępnienie mi tej pozycji.