czwartek, 22 czerwca 2017

"Ty, ja i fejs" Jay Asher & Carolyn Mackler


Biorąc się za książkę "Ty, ja i fejs" spodziewałam się czegoś nieco innego, bardziej rzeczywistego. A co otrzymałam?

No cóż, to było niemałe zaskoczenie, a pomysł na tę powieść okazał się być bardzo dobry, choć może nie do końca doprecyzowany, ale to już niuans.

W tej nieco pokręconej książce mamy Josha i Emmę, parę przyjaciół, których relacje w ostatnich miesiącach nieco się pogorszyły. Mamy też rok 1996 w którym o facebooku nikt nie wspominał, a jednak Emma po otrzymaniu CD-romu od Josh'a i wgraniu płyty własnie tam się znalazła. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, przynajmniej dla niej, gdyby nie fakt, że może w nim obserwować siebie z całą masą znajomych ... tyle, że już dorosłą. Jest przerażona, tak jak i Josh. 
Czy znając swą przyszłość będą mieli wpływ, by ją zmienić? Jak ta historia odciśnie się w relacjach między nimi?

Sympatyczna powieść dla młodzieży i nie tylko. Czytało się miło i przyjemnie, choć powiem Wam, że trochę mało było mi tego science w science fiction i po przeczytaniu miałam głowę pełną uwag. Ostatecznie to jednak nie moja książka ;)
Polecam. Pierwszoosobowa narracja pozwoli lepiej wczuć się w tę opowieść. Młodzież poczyta o nieco głębszych relacjach niż też z czasów manii komputerowej, a Ci starsi, co to pamiętają jeszcze Windows 95, uśmiechną się podczas czytania lektury wielokrotnie.

Dziękuję Wydawnictwu Rebis za udostępnienie mi książki.


"Czerwień jarzębin" Katarzyna Michalak


"Czerwień jarzębin" to druga część Leśnej Trylogii autorstwa Katarzyny Michalak. Po przeczytaniu pierwszej części byłam wręcz zafascynowana, pomysłem, lekkim piórem autorki, historią opowiedzianą przez nią. Zawracałam głowę w Wydawnictwie, kiedy pojawi się drugi tom? Długo dane mi było czekać, ale w końcu przysiadłam w kąciku, by móc oddać się czytaniu.

To historia trzech przyjaciółek Gabrieli, Majki i Juli oraz trzech braci Prado Wiktora, Marcina i Patryka. W pierwszej części "Leśnej polany" poznajemy naszych bohaterów "od kolebki", by w drugiej części wkroczyć w serię wydarzeń, gdzie stwierdzenie, że nieszczęścia chodzą parami, byłoby zdecydowanie zbyt delikatne. Zło wygląda z każdego kąta i aż dziw bierze, że w tym wszystkim udało się autorce dość intensywnie wtopić miłość i przyjaźń.
Niestety druga część nie zrobiła już na mnie tak piorunującego wrażenia, co nie znaczy, że mi się nie podobała. Tym niemniej trochę mnie autorka zmęczyła natłokiem zdarzeń. Mam nieodparte wrażenie, że byłoby lepiej zakończyć tę opowieść w pierwszym tomie. Czegoś mi zabrakło, a przecież wszystkiego było tak wiele. A może własnie w tym problem, zabrakło umiaru.

Mimo, że mój entuzjazm nieco przygasł, nadal będę wyczekiwać kolejnej i ostatniej części Leśnej Trylogii. Czytelnik znajdzie tu sporo sensacji, brutalnych scen, dziwnych zbiegów okoliczności, a wszystko napisane dobrą ręką Katarzyny Michalak,  jednej z najpopularniejszych autorek naszych czasów.


Dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova za udostępnienie mi książki.



niedziela, 4 czerwca 2017

"Szpieg, czyli podstawy szpiegowskiego fachu" - Wiktor Suworow


Wiktor Suworow to autor znany mi z "Akwarium", książki czytanej lata temu, bodajże w 1988 roku, która to w tamtych czasach zrobiła na mnie spore wrażenie. 
Zanim zaczęłam czytać „Szpieg, czyli podstawy szpiegowskiego fachu” miałam obawy , czy podołam, czy treść mnie nie przerośnie.  Moje zainteresowania niekoniecznie poszły w kierunku Jamesa Bonda , zatem bałam się, że książka mnie po prostu zmęczy , że będzie zbyt męska. Okazało się jednak, że autor podszedł do tematu „lajtowo”. Nawet ja, która ze szpiegowaniem nie ma nic wspólnego  (nie szpieguję, bo nie lubię), przyznać muszę, że czytając czułam się momentami jak uczennica pierwszej klasy szkoły podstawowej. Piszę „momentami”, ponieważ na szczęście przez większość stron przebrnęłam z zainteresowaniem, zdając sobie jednak sprawę, że Wiktor Suworow sporo ubarwia, koloryzuje na swoją modłę. Czymże jeszcze dziś miałby nas zaskoczyć? Być może nie jestem zbyt obiektywna, w końcu na przestrzeni lat, czytało się to i owo o KGB, czy GRU. 
Z pewnością jednak książka znajdzie swoich odbiorców, tym bardziej, że Suworow pisze lekko, bez zbędnych zawirowań, zatem dla każdego treść będzie zrozumiała. Sporo w niej historii, opisu akcji wywiadowczych, roli kobiety w radzieckim wywiadzie, jak typowano kandydatów, wywiad zewnętrzny i wewnętrzny, struktury wywiadu,  ciut o przemyśle zbrojeniowym etc. Cała masa interesujących rzeczy z dziedziny wywiadu. 
Summa summarum nie zanudziłam się, ale szpiegiem nie zostanę, bo się nie nadaję. Zresztą chyba autor nie miał na celu wyszkolić spośród czytelników szpiegów, choć kto wie ;) ?
Wracając do lat 80-tych, wtedy Suworow czytany był z wypiekami na twarzy, czy dziś jest w stanie tego dokonać? W mojej opinii – nie. 
Polecam głównie tym osobom, które chciałyby cofnąć się do XX wieku, dowiedzieć się jak to działało za czasów Związku Radzieckiego, a  że to czasy ciekawe, które nie powinny zniknąć z kart historii, nikomu chyba przypominać nie trzeba. Ponad to, Suworow przytacza tu fakty, o których niekoniecznie przeczytamy w podręcznikach historii.
Książka wydana bardzo estetycznie, w twardej oprawie, że zdjęciami, schematami, rysunkami, wydana przez Wydawnictwo Rebis.

Dziękuję Wydawnictwu Rebis z udostępnienie mi książki.