niedziela, 1 listopada 2015

"Psy Egiptu" - Bogusław Chrabota


Połowa XIV wieku przed Chrystusem, Megiddo - kananejska twierdza, wiele lat później zwana Armagedonem. W tejże twierdzy zatrzymuje się egipski królewski kurier Mane w celu odebrania księżniczki Taduhepy z królestwa Mitani, córki króla Tuszratty, która to ma zostać kolejną żoną faraona Amenhotepa. Do spotkania nie dochodzi, ponieważ egipski kurier Mane zostaje zamordowany w niewyjaśnionych okolicznościach, natomiast  księżniczka Taduhepa zostaje porwana, wraz z posągiem bogini Szawuszki, który miał być lekiem na wieczny ból zębów faraona Amenhotepa. Tajemnicę śmierci kuriera Mane oraz porwanie Taduhepy próbuje rozwikłać Tut ("Żywy"), egipski żołnierz, wychowany przez kapłanów Anubisa. Niestety nie jest to proste, a rozwikłanie gmatwa dodatkowo fakt przybycia do Megiddo posła z Tuszratty - Haramasziego oraz Hetytów, odwiecznych wrogów Egiptu.
W tym samym czasie w Tebach faraon Amenhotep ...

Bogusław Chrabota zafascynowany od wczesnej młodości krajem faraonów, przenosi nas w sam środek starożytnych intryg, morderstw, sekretów, w sam środek fascynującej historii. W dodatku jego lekkie pióro nie pozwala nam na się na długo oderwać od książki. Czytając poczułam jednak pewien niedosyt, powieść zbyt szybko się skończyła. Chciałoby się więcej, może ciąg dalszy?

Podziękowania dla Wydawnictwa Zysk za udostępnienie mi tej pozycji.



2 komentarze:

  1. Bardzo dobra recenzja, oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Recenzja jak najbardziej , ciekawy czas i fascynujący ludzie , z pewnością skorzystam , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń