piątek, 29 września 2017

"Zakochani w świecie. Indie" - Joanna Grzymkowska - Podolak


Książka "Zakochani w świecie. Indie" wpadła w moje ręce, kiedy już byłam zakochana w twórczości autorki Joanny Grzymkowskiej - Podolak, nie było więc elementu zaskoczenia, raczej moje uczucie się wzmocniło. To druga z czytelniczych podróży, jaką przeżywałam z autorką. Pierwszą była podróż do Malezji.
Indie to temat mi bliski i daleki, bliski z książek, daleki, ponieważ jeszcze mnie tam wiatry nie zagnały, a szkoda. Po relacji Pani Joanny trudno nie mieć "apetytu" na Indie. Jeśli uda mi się spełnić marzenia z pewnością w moim plecaku znajdzie się ten nietuzinkowy poradnik. Uczenie się świata z Joanną, to piękna lekcja geografii.

W książce znajdziecie wszystko, podróż dwojga zakochanych (jak mniemam) w sobie ludzi, przepełnionych wspólną pasją, spontaniczne zachowania, ich przeżycia i przygody. Warunki niekoniecznie z gwiazdką w tle, ale w tej podróży nie chodziło o komfort, a o przeżycia, którymi zechcieli się z nami podzielić. Powyżej napisałam, że to poradnik, a to dlatego, że autorka dzieli się własnymi doświadczeniami, opisując sytuacje z którymi nie każdy podróżnik potrafiłby się uporać. Autorka pozwala nam uczyć się na jej błędach. Kiedyś ktoś pomógł jej, teraz ona odwdzięcza się nam.
Swą czteromiesięczną podróż rozpoczynają i kończą w Bombaju. Po drodze zwiedzając m.in. Goa, Hampi, Keralę, Kalkutę, Dżodhpur ... , miejsca kultu religijnego, slumsy, plaże..., dzielnice bogate i biedne,  życie nad Gangesem i pałac maharadży. To jedno z niewielu miejsc na ziemi z tak mocno zarysowanymi skrajnościami. Pewnie dlatego, mimo brudu, szczurów i skrajnego ubóstwa tak bardzo ciągnie ludzi do Indii.
Pani Joanna pisze barwnie a  do tego posiada zdrowe poczucie humoru, które daje nam poznać na wielu stronach książki. Wszystko okraszone doskonałymi zdjęciami wykonanymi przez męża autorki - Jarosława.

Polecam z całego serca. Przeczytajcie koniecznie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz