piątek, 14 października 2016

"Tajemnica zaginionej ślicznotki" - Eduardo Mendoza


"Przezabawna i trzymająca w napięciu historia kryminalna, którą mogliby wymyślić Pedro Almodovar i Agatha Christie na wspólnej herbatce z "prądem"."

"Tajemnica zaginionej ślicznotki" to już piąta część z cyklu damskiego fryzjera, szalonego detektywa amatora. Nie dane mi było przeczytać czterech poprzednich, przy piątej jednak dobrze się bawiłam.

Popularna modelka Olga Baxter ginie w zagadkowych okolicznościach. Damski fryzjer musi wyjaśnić tajemnicze morderstwo, przede wszystkim dlatego, że jest głównym podejrzanym. Z pomocą przyjdzie mu dopiero co poznany uroczy transwestyta o pseudonimie panna Westinghouse.

A zaczęło się tak:
"Ogólnie rzecz ujmując, byłem w dobrym stanie. Nie szwankowały zdrowie, pamięć i tym podobne atrybuty. W tych warunkach i po tylu przygodach powinienem był wieść życie spokojne i pozbawione wstrząsów i takiemuż się właśnie oddawałem, gdy ugryzł mnie pies i wprawił w ruch całą machinę."

Ten krótki urywek wystarczył bym polubiła Eduardo Mendozę a nade wszystko jego lekkie i humorystyczne pióro. To powieść kryminalna na wesoło, uśmiech często gości na twarzy. Nieprawdopodobne zwroty akcji, mnóstwo postaci mniej lub bardziej związanych ze sprawą.
Książka podzielona jest na dwie części, pierwsza ta bardziej wesoła, druga bardziej refleksyjna i chyba bardziej zrozumiała dla mieszkańców Barcelony, bo w drugiej części to własnie Barcelona jest głównym bohaterem. Druga część staje się swoistym "przewodnikiem" po tym pięknym mieście.

Gdybym już koniecznie miała się do czegoś przyczepić, to długie zdania, miałam z tym problem na początku powieści. Zdarzało mi się zdanie czytać po dwa razy, bywało, że dopiero łapałam sens. Można się jednak było do tego przyzwyczaić, a może po prostu zaczęłam czytać z większym skupieniem.

Podsumowując bardzo polecam! Jeśli będę miała okazję, przeczytam poprzednie cztery części.

Autor Eduardo Mendoza należy do grupy najbardziej cenionych pisarzy współczesnej Hiszpanii. W Polsce znany "Walki kotów", oraz cyklu o fryzjerze - detektywie.

Dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova za udostępnienie mi książki.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz