niedziela, 4 grudnia 2016

"Przypomnij mi kim jestem" - Matthew Thomas


Powieść, którą dziś pragnę Wam zaproponować w 2014 roku trafiła na listę najważniejszych książek według "New York Times", "Publisher Weekly" i "Washington Post", by w szybkim tempie stać się bestsellerem.

"Przypomnij mi kim jestem" to opowieść o Eillen Tumulty, która urodziła się w rodzinie irlandzkich imigrantów. Mieszkają w Quenns, ojciec pracuje w barze, matka sprząta i pracuje w cukierni. Eillen obserwuje, jak matka wpada w nałóg alkoholowy, po wcześniejszym poronieniu. Stosunki pomiędzy rodzicami są nieznośne. Rodzice mijają się, każde żyje własnym życiem. Eillen w swych marzeniach widzi się w zupełnie innej rzeczywistości. Planuje, że jej życie będzie inne, nieszablonowe i mocno dąży, by tak się stało. Jako, że nauka nie sprawiała jej nigdy problemów, kończy studia pielęgniarskie. Przy pomocy przyjaciółki poznaje Eda, który zdecydowanie odbiega osobowością od dotychczas poznanych mężczyzn. Jest naukowcem, nie powala może swoim wyglądem, choć jest przystojny. Dla Eillen najważniejsze jest jednak, by był tylko dla niej i aby był mocnym oparciem. Marzy jej się piękny dom, lepsze życie, w okazalszej dzielnicy. Tak jakby chciała wymazać swą tożsamość, choć bywają chwile, tak jak w Dzień Świętego Patryka, kiedy uczestniczy w obchodach, bawiąc się wraz z innymi.  
Wychodzi za mąż za Eda w nadziei na lepsze, inne jutro. Czy Ed potrafi zaspokoić jej wymagania? Czy będzie tym wymarzonym, który zapragnie tego samego co ona?

Bohaterowie tak bardzo prawdziwi, jakby żyli tuż obok, ulicę dalej. Z problemami, jak nasze. Ludzki wymiar tej powieści pochłonął mnie całkowicie. 
Sen o Ameryce XX wieku. Niby tak wiele się zmieniło, a tak niewiele zmienia się w nas samych. Dla mnie powieść napisana po mistrzowsku, a doznania po jej przeczytaniu - refleksyjne.
Przeczytajcie, gorąco polecam. 

Podziękowania dla Wydawnictwa Wielka Litera.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz