niedziela, 24 czerwca 2018

Antoni Macierewicz. Biografia Nieautoryzowana - Anna Gielewska i Marcin Dzierżanowski


Od kilku dni zamierzam zrecenzować książkę "Antoni Macierewicz. Biografia nieautoryzowana". Nie wiem czy jestem jedyna w tych zamierzeniach, czy inni również wrzucili tę książkę na warsztat swych przemyśleń. Pytanie, czy zastanawiają się co napisać, czy zastanawiają się czy w ogóle coś pisać. Nic nie napisać byłoby krzywdzące dla autorów Anny Gielewskiej i Marcina Dzierżanowskiego, bo przyłożyli się bardzo, by zebrać fakty o Antonim Macierewiczu na prawie 500 stronach. Napisać coś pozytywnego zaś będzie raczej strzeleniem sobie w kolano w tym chorym dla Polski czasie. Gdybym nawet chciała wybrnąć z tego w sposób dyplomatyczny, to tak po prawdzie marny ze mnie dyplomata. Cisną się na usta słowa, które mogłyby być użyte przeciwko mnie. Może niech zachętą do przeczytania będzie fakt, że wiele jest tu informacji, które może niekoniecznie Was zaskoczą, ale z pewnością zaciekawią i pozwolą na wydanie własnego osądu. Dla mnie ta książka ma kilka walorów. Wspomnę o jednym - historia, ta nie do końca mi znana, choćby z uwagi na okres, kiedy byłam dzieckiem i nie podchodziłam z uwagą do wydarzeń tamtych lat. Myślę, że autorzy dołożyli wielkich starań, by rzetelnie wszystko oddać. Nawet jeśli coś im się nie udało, to trzeba brać pod uwagę, że korzystali z dokumentów IPN-u oraz przekazów ustnych. Tyle ode mnie. Przeczytajcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz