niedziela, 12 maja 2019

Kwiaty dla Algernona - Daniel Keyes


Jak myślicie, czy jest lub będzie możliwe zwiększenie zdolności umysłowych człowieka?
"Kwiaty dla Algernona" to książka wydana po raz pierwszy prawie 60 lat temu. Na tyle znakomita, że w 1966 roku otrzymała nagrodę Nebula, by w końca zostać zekranizowana w 1968 roku jako  Charly. Wydawnictwo Rebis podjęło się wydania "Kwiatów dla Algernona" w nowej serii Wehikuł Czasu. Mimo upływu lat powieść nadal wartościowa i na czasie. Kiedyś wydana jako gatunek science-fiction, a dziś ... ? Ciekawe do jakiego gatunku ją przypiszecie.
Główny bohater Charlie Gordon to trzydziestodwulatek upośledzony umysłowo, z ilorazem inteligencji na poziomie 68 punktów. Charlie w dzieciństwie zostaje porzucony przez rodziców, trafia pod opiekę właściciela piekarni, który daje mu pracę i troszczy się o niego. Dzięki naukowcom z Uniwersytetu Beekmana, zostaje poddany zabiegowi chirurgicznemu, który ma zwiększyć jego zdolności umysłowe. Wcześniej z pozytywnym skutkiem taki właśnie zabieg przeszła mysz Algernon. 
Kiedy zaczęłam czytać tę powieść pomyślałam, że książka nie przeszła korekty. Strony zapisane prostym językiem pełnym błędów ortograficznych i gramatycznych. Książka napisana jest w formie dziennika Charliego. Eksperyment trwa, strona za stroną błędów pojawia się mniej. Charlie się zmienia, jego umysł z każdym dniem staje się bardziej jasny, otwarty na świat. Z mężczyzny, który z trudnością czytał i pisał staje się człowiekiem oczytanym, umysłem żądnym wiedzy. Dzieje się to w krótkim czasie. Charlie walczy ze swoimi emocjami. Powoli zaczyna rozumieć relacje jakie łączyły go z poznanymi do tej pory ludźmi. Jest dorosłym mężczyzną, zaczyna rozumieć swoje pragnienia, choć we wszystkim jest mnóstwo strachu i niezdecydowania.
Myślę, że czytając książkę Daniela Keyesa będziecie próbowali odpowiedzieć sobie na wiele pytań. Jak dla mnie bardzo refleksyjna i niepokojąca. 
Autor był mi wcześniej znany z powieści "Człowiek o 24 twarzach". Gdybym miała je poddać ocenie, to "Kwiaty dla Algernona" zajęłyby pierwsze miejsce. 

Dziękuję Wydawnictwu Rebis za udostępnienie książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz