Zawieszony komisarz policji z Tuluzy, Martin Serwaz pewnej nocy odbiera telefon od dawno zaginionej matki swojego syna - Marianne. Kobieta prosi o ratunek, jednocześnie nie chce, by zawiadamiać żandarmów. Serwaz rusza do doliny wskazanej przez Marianne. Na miejscu prosi o pomoc w poszukiwaniach braci z sąsiadującego z doliną opactwa. Próbując znaleźć jakiś ślad trafia na morderstwa, które mogą mieć coś wspólnego z zaginięciem Marianne. W dochodzeniu prawdy pomaga mu Irene Ziegler, jego dawna przyjaciółka, prowadząca śledztwo w sprawie brutalnie zamordowanych ofiar.
Uważam, że "Dolina" to znakomity thriller w którym nie jest łatwo wpaść na trop. Wiele razy wydawało mi się podczas czytania, że jestem w stanie przewidzieć następny ruch, jednak autor miał zupełnie inne plany. To powodowało, że trudno się było od książki oderwać. Zaskakujące zwroty akcji i świetnie przemyślane zakończenie.
Zachęcam do przeczytania. Nie będziecie żałować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz