niedziela, 4 września 2016

"Idealna" - Magda Stachula


Lubię sięgać po książki nieznanych mi autorów. Zazwyczaj jest to miła niespodzianka. Tym razem trafiło na "Idealną" Magdy Stachuli.

Anita - młoda kobieta mieszkająca w Krakowie, w związku małżeńskim z Adamem, od dwóch lat starają się bez powodzenia o potomka, co prowadzi ją do niemałych frustracji i problemów w związku. Pracuje w domu, zajmując się pozycjonowaniem firm. Z domu wychodzi wyłącznie z konieczności, boi się, tłumy ją przerażają, ulica straszy. Jej pasją jest podglądanie ludzi z kamer on-line na całym świecie. Szczególnie z Pragi, gdzie prawie każdego dnia o tej samej porze korzystając z kamery umieszczonej na praskim tramwaju obserwuje parę młodych ludzi - Rudą i Zo. To jej okno na świat i tylko to daje jej niewielkie, tym niemniej szczęście.
Któregoś dnia znajduje w szafie sukienkę, która nie należy do niej. Anita nie przypomina sobie, by ją kupiła. Kolejnym razem w torebce pojawia się pomadka, zupełnie nie w jej stylu. Dzieje się coś dziwnego, czy ktoś próbuje z niej zrobić wariatkę?

Powieść porusza wiele dość istotnych problemów współczesnego społeczeństwa. Kłopoty w małżeństwie, bezpłodność, zdradę, potwory gryzące nas od środka, lęki i zemstę. Zemstę przez duże "Z". Magda Stachula zaprosiła nas do historii w której głównymi bohaterami są: Anita i Adam, Marta oraz Eryk. Ich losy ściśle splatają się w kulminacyjnym momencie powieści. "Idealna" to dobrze napisany thriller , do końca trzymający nas w niepewności. Z jednej strony nieco przewidywalny, z drugiej strony zaś zaskakujący. To pewnie kwestia naszej intuicji i każdy odbierze to ciut inaczej.

Kiedy zaczęłam czytać "Idealną" nie byłam do końca przekonana, czy ten temat jest w stanie mnie wciągnąć. Denerwowała mnie postać Anity, przez moment mogłabym pokusić się o opinię, że jest jedyną osobą winną problemów małżeńskich. Jednak z każdą kolejną stroną moja sympatia do niej rosła, a temat stawał się coraz bardziej interesujący. To sztuka tak "zmanipulować" czytelnika.

Magda Stachula stworzyła powieść wywołującą u mnie wiele emocji. Każda postać jest dopracowana i bardzo ludzka, wskazująca wady i zalety. Takie debiuty bardzo cieszą, tym bardziej, że ten debiut jest z naszego "ogródka" i aż prosi się, by Pani Magda uraczyła nas kolejną równie ciekawą książką. Czego jej i nam wszystkim życzę.

Chciałabym napisać Wam więcej, jednak wtedy moja skromna opinia stałaby się spoilerem i pewnie odebrałabym Wam przyjemność obcowania z "Idealną". Zdecydowanie polecam.

Dziękuję Wydawnictwu  Znak Literanova za udostępnienie mi książki.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz