poniedziałek, 28 września 2015

"Ogień i woda" tom. 1 - Victoria Scott


Co tu dużo mówić - dla mnie bomba :).

Życie Telli Holloway już od jakiegoś czasu wywrócone jest do góry nogami. Nagła przeprowadzka z Bostonu do dziury zabitej dechami w Montanie, gdzie do najbliższego sklepu jest 50 km, utrata przyjaciół, brak telefonu, a przede wszystkim bezradność z powodu śmiertelnie chorego brata Cody'ego. Rodzice, którzy z trudem się odnajdują w tej sytuacji.  Do tego jeszcze jednego z tych nudnych do bólu dni, znajduje na swoim łóżku niebieskie pudełko, a w nim dziwny aparat, po włożeniu go do ucha słychać trzaski, a po chwili głos kobiety mówiący: "Jeśli słyszysz tę wiadomość, to znaczy, że zostałaś zaproszona do uczestnictwa w Piekielnym Wyścigu. Wszyscy uczestnicy muszą zgłosić się w ciągu czterdziestu ośmiu godzin, by wybrać sobie pandorę do pomocy..." . W kolejnej wiadomości Telli dowiaduje się, że nagrodą dla zwycięzcy będzie lek, dla dowolnie wybranej osoby. Wyścig ma trwać trzy miesiące i obejmować cztery ekosystemy dżunglę, pustynie, morze i góry, a wybór pandory ma nastąpić w Old Red Museum. Nie zastanawiając się długo, Telli pakuje do plecaka najpotrzebniejsze rzeczy, zabiera samochód rodziców i ... , to tylko początek książki, resztę przeczytajcie sami, naprawdę warto.
Jest fascynująca i niepowtarzalna. Może troszkę kojarzyła mi się z Igrzyskami śmierci, ale tylko troszkę, bo jednak "Ogień i woda" to zupełnie inna bajka. Historia Telli i pozostałych uczestników Piekielnego pochłonęła mnie bez reszty i szkoda, że już się skończyła. Z wytęsknieniem będę oczekiwać drugiej części. Aż mnie korci, żeby opowiedzieć Wam więcej ;) . Zwróćcie też uwagę na okładkę, dawno nie widziałam tak ciekawej. 

Dziękuję Wydawnictwu IUVI za udostępnienie mi książki. 



2 komentarze:

  1. Koniecznie muszę przeczytać.
    Recenzja skłania do tego, oj skłania.

    OdpowiedzUsuń
  2. cześć Szaraku , widzę , że nie próżnujesz. Fajny opis i z tego co piszesz moje klimaty , tym , że nie opisujesz więcej się nie przejmuj , w końcu masz zachęcić i w/g mnie zrobiłaś to doskonale. Okładka fajna , co tu gadać.....trzeba przeczytać , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń