środa, 30 marca 2016

"Troja: Pan Srebrnego Łuku" - David Gemmell


"Pan Srebrnego Łuku" to pierwsza część trylogii Troja autorstwa Davida Gemmella. Zapragnęłam ją przeczytać, po recenzji, jaka ukazała się na stronie Lubimy Czytać, recenzji zakończonej słowami "Książka fenomenalna, nie ma żadnej skazy!". Faktycznie trudno by się doszukiwać jakiejkolwiek skazy.

To książka opowiadająca o wojnie trojańskiej, ale to inaczej opowiedziana historia od dotychczas czytanych przeze mnie. Postaci w niej żyją, wkradają się z każdą kolejną stroną w nasz dzień. To powieść, której nie da się ot tak odłożyć na półkę i zapomnieć. Ona wciąż siedzi gdzieś w zakamarkach naszych myśli.

Trójka bohaterów: Helikaon (Eneasz) zwany Panem Srebrnego Łuku, legendarny wojownik Argurios z Myken oraz kapłanka Andromacha, wszyscy zmierzają w jedno miejsce - Troja miasto pełne sprzeczności, chciwości, spisków, władzy, budzące strach, ukochane przez bogów. Prócz trójki głównych bohaterów znajdziemy tam również Odyseusza, Priama, Hektora, czy Agamemnona. Postaci znane nam z mitycznych opowieści. To historia o przyjaźni, miłości, nienawiści, rywalizacji i wojnach.

„Widzę ludzi płonących jak pochodnie i... statek w płomieniach. Widzę bezgłowe ciało... i ogromny gniew. Widzę... widzę wiele okrętów, jak niezliczone stado ptaków. Widzę wojnę, Agamemnonie, długą i straszną, oraz śmierć wielu herosów.”

Dla naszych bohaterów niestraszne były takie przepowiednie, nakręcały one spiralę odwagi. Nie brakowało w tych czasach herosów, chcących sprawdzić się w boju. Niestraszna była im również utrata życia. Walczyli w imię czegoś, w imię ważnej sprawy, a po ich śmierci opowiadano o nich legendy, śpiewano pieśni.

Autor David Gemmell przedstawił znane nam już postaci po swojemu. Jego interpretacje są ciekawsze, głębsze. Nie oczekujmy tu boskich tricków, jego postaci są bardzo ludzkie i przepełnione odwagą. Opisy zaś odległych czasów bardzo dokładne. 

To zaiste fenomenalna książka :), szkoda tylko, że autor już niczym nowym nas nie zachwyci, zmarł 28 lipca 2006 roku.

Dziękuję Wydawnictwu Rebis za udostępnienie książki.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz