piątek, 20 maja 2016

"Archie Greene i sekret czarodzieja" tom. 1 - D.D. Everest


W każdym z nas podobno jest cząstka dziecka, we mnie na pewno. Dlatego co jakiś czas sięgam po pisane zaczarowanym piórem historie i wcale nie jest mi wstyd, że książka z półki "dla dzieci i młodzieży".

 Archie Greene mieszka w West Wittering wraz z babcią Gardenią Greene, jedyną bliską mu osobą. Chłopiec martwi się, co będzie robił podczas nadchodzących wakacji, nie ma rodzeństwa z którym mógłby się bawić, a jego nieliczne grono przyjaciół wybiera się na zagraniczne wakacje, na które Archiego nie stać. Babcia stara się wiązać koniec z końcem, najczęściej jednak musi kupować dla Archiego rzeczy używane. Nie skarży się jednak, nie obwinia siedemdziesięcioletniej babci. W dniu dwunastych urodzin odwiedza ich Horace Catchpole, pracownik  kancelarii prawnej, by dostarczyć paczkę, dla ... Archiego. W paczce znajduje się książka napisana w nieznanym chłopcu języku, która przez czterysta lat przechowywana była w piwnicach kancelarii, z przeznaczeniem dostarczenia jej do rąk własnych Archiego Greene. Do paczki dołączony jest list, mówiący by chłopiec dostarczył książkę do księgarni "Biały Regał" w Oksfordzie. W jednej chwili jego życie zostaje wywrócone do góry nogami. Przed nim wiele fantastycznych przygód, odkrycie rodzinnej tajemnicy, dołączenie do ... tego już Wam nie powiem ;) Wiedzcie jednak, że z pomocą kuzynostwa przyjdzie mu rozszyfrować tajemniczą szaradę.

Powieść napisana tak, że nie chce się jej wypuścić z ręki, czyta się fantastycznie. Magia, czarodzieje, misje, zaczarowane książki, złe duchy i zaklęcia. Tego własnie możecie się spodziewać. Świetna zabawa dla dorosłych, jeśli tylko odrzuci się na bok uprzedzenia związane z bajkami. Dzieciaki i młodzież przeżyją cudowną przygodę z Archim Greenem. Niezwykły świat Strażników Płomienia. 

"Chłopiec czuł, że babcia najwyraźniej coś przed nim ukrywa.
Gardenia cmoknęła z ciężkim westchnieniem.
- No cóż... Sądzę, że prędzej czy później i tak się o tym dowiesz - stwierdziła. - W Oksfordzie mieszkają Foxe'owie. Ciocia Loretta i jej wesoła gromadka.
Dla Archiego była to niesłychana nowina. Nie miał pojęcia, że poza babcią ma jeszcze krewnych.
- Foxe'owie...?
Babcia zmarszczyła czoło.
- Tak. Loretta i Woodbine Foxe'owie. Przepraszam. Powinnam ci była powiedzieć o tym wcześniej, ale to nie było łatwe. Loretta to siostra twojego ojca.
Archie patrzył na nią zszokowany..."

Gdybym miała krótko określić co cechuję tę książkę, napisałabym, że to powieść o niebanalnej treści, przy której można się znakomicie zrelaksować.
Oczywiście polecam, małym i dużym, młodszym i starszym. Znajdźcie w niej cząstkę własnego ja, pragnień i marzeń z dzieciństwa.

Autor D.D. Everest mieszka wraz z rodziną pod Londynem. Kiedy nie pisze, trenuje młodzież w klubie piłkarskim, bywa również technikiem muzycznym w kolejnych rockandrollowych grupach  syna. Przede wszystkim jest jednak dziennikarzem oraz autorem książek z literatury faktu.

Dziękuję bardzo Wydawnictwu Rebis za udostępnienie mi pierwszego tomu trylogii. W przygotowaniu "Archie Greene i Klub Alchemików".





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz