poniedziałek, 30 maja 2016

"Magowie bogów" - Graham Hancock


Do przeczytania "Magowie bogów" autorstwa Grahama Hancock'a namawiać mnie nie trzeba było. Lubię książki wizjonerów, ludzi otwartych na nową historię, a z pewnością do takich należy zaliczyć Grahama Hancock'a.

"Magowie bogów" to kontynuacja światowego bestselleru "Śladami palców bogów", sprzedanego w 10 milionach egzemplarzy. 
Autor podzielił książkę na osiem części: Anomalie. Kometa, Mędrcy, Zmartwychwstanie, Kamienie, Gwiazdy, Dystans i Zamknięcie. Spróbuje pokrótce omówić pierwszą z części, by skusić Was do przeczytania tej interesującej książki.
Gobekli Tepe - stanowisko archeologiczne w południowo - wschodniej Turcji, pozostałości prehistorycznego sanktuarium. Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że najstarsze miejsce w Gobekli Tepe liczy ponad 11600 lat. Odkrył je zmarły w 2014 roku Klaus Schmidt - niemiecki archeolog. Dla wielu z Was nadal nie będzie to nic niezwykłego, chyba, że dodam, iż w roku 9600 p.n.e. mieliśmy koniec epoki lodowcowej! Dokładnie w tym czasie pojawia się kompleks najprawdopodobniej świątynny, z kamiennymi filarami w kształcie litery T, ozdobionymi wizerunkami zwierząt. Czyli nagle pojawiła się monumentalna architektura oraz nagły rozwój rolnictwa. Myślę, że ten fakt jest już godnym zainteresowania, zważywszy na fakt, iż  wizja historii, jaką przekazuje nam archeologia ostatnich 100 lat, nie wybiega tak daleko w przeszłość. Jednakże badania prowadzone w Gobekli Tepe nie mogą przejść bez echa. Archeologom "starej daty" coraz trudniej bronić swoich tez. Takie miejsca jak Gobekli Tepe, czy opisane w pierwszej części Gunung Padang (Góra Światła) na indonezyjskiej Jawie dowodzą rewolucyjnej hipotezy o bardzo odległych początkach naszej cywilizacji.

Należę do Czytelników, którzy czytają różnorakie książki, publikacje. Czy się z nimi zgadzam, czy też nie, staram się poszerzać horyzonty, a tematy zawarte w tej książce są z pewnością godne przeczytania i poruszenia na spotkaniu ze znajomymi. Polecam, czyta się z wypiekami na twarzy. Na poparcie znajdziecie również wiele zdjęć z miejsc opisanych w książce. 

Graham Hancock to angielski pisarz i dziennikarz. Autor publikacji z zakresu historii alternatywnej. Nie posiada wykształcenia w kierunku archeologii, odwiedza jednak miejsca opisywane w swoich książkach, przeprowadza rozmowy z archeologami, nie narzuca nachalnie swoich wizji. Podoba mi się u niego to, że przedstawia tezy archeologów i uczonych, mimo, że się z nimi nie zgadza. Jako autor daje nam wybór.

Na koniec mały cytat z części drugiej: Kometa, mit Odżibwejów:

"Na koniec w szczytowym momencie bitwy, Ptaki Gromu spuściły wszystkie swoje najpotężniejsze pioruny równocześnie. Ognisty podmuch wstrząsnął całym światem, obalając górskie łańcuchy i podpalając lasy i prerie. Płomienie wystrzeliły w niebo we wszystkie strony i ocalało tylko kilku ludzi na najwyższych szczytach. Nawet skały były rozpalone do czerwoności, a gigantyczne zwierzęta i źli ludzie płonęli tam, gdzie stali."

Dziękuję Wydawnictwu Amber za udostępnienie mi książki.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz