piątek, 27 maja 2016

"Harem Sulejmana" - Colin Falconer


"Harem Sulejmana" to kolejny przykład na to, że książce nie dorówna film. Serial według mnie jest krótko mówiąc "do bani", nie poruszył mną absolutnie. Nie wiem czy dobrą reklamą jest napis na okładce książki "Powieść o bohaterach serialu "Wspaniałe stulecie"", mnie to nie zachęciło. Bardziej fakt, iż nigdy dotąd nie było mi dane przeczytać powieści o tajemnicach haremu.

W powieści przeplatają się dwa wątki, sułtana Sulejmana i sułtanki Hurrem oraz historia  nieszczęsnego Abbasa i jego miłości do Julii, pochodzącej z Wenecji. 
Złota epoka Imperium Osmańskiego, XVI wiek, na tronie zasiada Sulejman II. Sulejman traci głowę dla rudowłosej niewolnicy, z ruskiej części Królestwa Polskiego, która przybiera imię Hurrem. Od niewolnicy do sułtanki, historia jak z baśni, tyle, że ta baśń pełna jest intryg, nienawiści. Baśń, gdzie śmierć czeka w ukryciu, by nie powiedzieć za każdym rogiem. 
Powieść oparta na wydarzeniach historycznych. Egzotyczna historia z pięknymi opisami kultury osmańskiej, orientalny klimat, a wszystko to w murach sułtańskiej posiadłości. Życie w haremie, hm, ten aspekt nadal dla mnie nie do końca jest do przyjęcia, no ale cóż każda kultura ma swoje prawa.

Reasumując, nudzić się nie będziecie, intryga goni intrygę. 

Colin Falconer to angielski pisarz, autor współczesnych i historycznych thrillerów oraz książek dla dzieci. Jego książki zostały przetłumaczone na 17 języków.

Dziękuję Wydawnictwu Między Słowami za udostępnienie mi książki.







1 komentarz:

  1. Do przeczytania tej książki nie trzeba mnie zachęcać :) Już na nią poluję :)

    OdpowiedzUsuń