środa, 3 lutego 2016

"Muzeum Osobliwości" - Alice Hoffman


Początek XX wieku, Coney Island, miasteczko nieopodal rozbudowującego się Nowego Jorku. Coralie, córka profesora Sardie, dorasta w domu przy Muzeum Osobliwości, należącym do jej ojca. Dziewczynkę wychowuje gosposia Maureen Higgins, ponieważ matka zmarła, a ojciec jest wiecznie zajęty, wyszukiwaniem nowych eksponatów do muzeum. W wieku 11 lat Coralie odświętnie ubrana, po raz pierwszy ma prawo wejść do muzeum pełnego ewenementów natury. Od tej pory jej życie bardzo się zmienia, staje się jednym z żywych eksponatów muzealnych. Kiedy jednak eksponat się znudzi, trzeba mu znaleźć inne zajęcie, tak się własnie dzieje. Coralie żyjąc, jak niewolnica swego ojca, dostaje kolejną rolę.
Gdzieś obok żyje Eddie Cohen, który wraz z ojcem uciekł z Ukrainy do Stanów Zjednoczonych. Wychowuje się w ubogiej, żydowskiej rodzinie. Matka umarła podczas pogromów na Ukrainie. Ojciec nie przejmuje się zbytnio synem, zajęty kolejnymi nieudanymi próbami samobójczymi. Chłopak mając zaledwie 8 lat zaczyna pracować, wraz z ojcem w szwalni. Żyją bardzo skromnie. Eddie z  czasem poznaje życie ulicy od tej gorszej strony. Przełomem staje się spotkanie żydowskiego fotografa, który zaraża go swoją pasją. 
Pewnej nocy Coralie poznaje Eddiego, który dotychczas kobiety traktował bardzo przedmiotowo. Czy narodzi się między nimi uczucie? Czy w ogóle w tym dziwnym świecie będzie to możliwe?

Alice Hoffman to jedna z ukochanych powieściopisarek Ameryki. Napisała 18 powieści, na podstawie trzech z nich powstały filmy. Książki Alice Hoffman przetłumaczono na 20 języków. W "Muzeum Osobliwości" po mistrzowsku przedstawiła życie emigrantów, a bohaterów wzorowała na prawdziwych postaciach. Czytając powieść znajdziemy się w świecie pełnym kontrastów, w dzielnicach biednych, gdzie przestępstwa były na porządku dziennym, oraz w dzielnicach bogatych, gdzie ludzie odpoczywali, bawili się, choćby w Krainie Marzeń.

Dziękuję Wydawnictwu Wielka Litera za udostępnienie książki, a Państwa zachęcam do przeczytania.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz